Dobrze przygotowany komplet dokumentów potrafi skrócić analizę sprawy o tygodnie i znacząco obniżyć koszty pierwszych konsultacji. Dotyczy to zarówno kredytów frankowych, jak i złotowych – im więcej danych prawnik otrzyma na starcie, tym precyzyjniej oceni szanse, ryzyka oraz potencjalne korzyści z procesu lub negocjacji z bankiem.
Podstawowe dokumenty dotyczące umowy kredytowej
Na pierwszym miejscu stoi umowa kredytowa wraz ze wszystkimi aneksami – to z nich wynika konstrukcja zobowiązania, mechanizmy przeliczania rat, oprocentowanie oraz kluczowe klauzule, które mogą być uznane za niedozwolone. Jeżeli w trakcie trwania kredytu wielokrotnie podpisywana była aneksacja (np. zmiana waluty spłaty, wakacje kredytowe, zmiana oprocentowania), każdy aneks powinien znaleźć się w teczce dla prawnika.
Ważne są również regulaminy, ogólne warunki umowy (OWU) oraz tabele opłat i prowizji obowiązujące w chwili zawierania umowy. Często to właśnie te dokumenty zawierają odwołania do sposobu ustalania kursów walut czy stóp procentowych, co ma znaczenie przy ocenie abuzywności klauzul i przy wyliczaniu roszczeń.
Historia spłat i harmonogramy
Drugą grupę dokumentów stanowi historia spłat kredytu: wydruki z bankowości elektronicznej, zaświadczenia z banku lub zestawienia przekazywane kredytobiorcy cyklicznie. Dobrze, jeśli historia obejmuje cały okres kredytowania, a nie tylko ostatnie miesiące – pozwala to wyliczyć, ile faktycznie zostało wpłacone kapitału, odsetek, prowizji oraz innych opłat.
Przydatne są także harmonogramy spłat – zarówno pierwotny, jak i te aktualizowane po zmianach stopy procentowej, kursu waluty lub po zawarciu aneksów. Porównanie harmonogramów z rzeczywistymi wpłatami pomaga prawnikowi ocenić skalę ewentualnych nadpłat oraz przygotować wstępne wyliczenia roszczeń.
Korespondencja z bankiem i reklamacje
Bardzo cenne są wszelkie pisma wymienione z bankiem: reklamacje, odpowiedzi na reklamacje, propozycje ugód, informacje o zmianach regulaminów czy wezwania do zapłaty. Dzięki nim można sprawdzić, jak bank zachowywał się już po zawarciu umowy, jakie stanowisko zajmował wobec zastrzeżeń klienta i czy doszło do istotnych oświadczeń woli po obu stronach.
Jeżeli bank przesyłał materiały informacyjne dotyczące ugód (np. w sprawach frankowych), warto dołączyć je do dokumentacji. Prawnik będzie mógł ocenić, czy wcześniejsze oferty były korzystne, czy zawierały zapisy niebezpieczne dla klienta oraz czy można wykorzystać tę korespondencję w ewentualnym sporze sądowym.
Dokumenty dotyczące sytuacji życiowej i nieruchomości
W przypadku kredytów hipotecznych kluczowe są dokumenty dotyczące finansowanej nieruchomości: akt notarialny zakupu, odpis z księgi wieczystej, ewentualne umowy przedwstępne sprzedaży, jeśli kredytobiorca planuje zbycie lokalu. Te informacje pozwalają ocenić, czy równolegle ze sporem z bankiem trzeba zaplanować bezpieczne wyjście z inwestycji – np. sprzedaż mieszkania obciążonego kredytem.
Pomocne mogą być także dokumenty obrazujące obecną sytuację finansową kredytobiorcy: zaświadczenia o zarobkach, informacje o innych zobowiązaniach, decyzje o przyznaniu świadczeń. Nie są one zawsze niezbędne na pierwszym spotkaniu, ale bywają istotne przy rozważaniu scenariuszy takich jak restrukturyzacja, ugoda lub łączenie roszczeń kredytowych z innymi sprawami.
Jak uporządkować dokumenty przed wizytą
Samo posiadanie dokumentów to jedno, ale ich uporządkowanie znacząco przyspiesza pracę kancelarii. Dobrym pomysłem jest podzielenie materiałów na kilka przegródek lub plików:
- umowa + aneksy + regulaminy,
- harmonogramy i historia spłat,
- korespondencja z bankiem,
- dokumenty dotyczące nieruchomości,
- inne (np. pisma z innych instytucji, raporty BIK, decyzje administracyjne).
Warto też przygotować krótką notatkę z najważniejszymi datami (zawarcia umowy, pierwszej raty, ewentualnych aneksów, wysłania reklamacji) oraz z własnymi pytaniami do prawnika. Dzięki temu pierwsza konsultacja będzie bardziej konkretna, a kancelaria szybciej zaproponuje strategię działania – czy iść w kierunku pozwu, negocjacji ugodowych, czy np. połączyć kilka roszczeń w jednym postępowaniu.

Dodaj komentarz